Lekcja kleksografii z wykorzystaniem długopisów 3D? Czemu nie?
Ostatnio na lekcjach języka polskiego omawialiśmy lekturę Jana Brzechwy pt. „Akademia pana Kleksa”. Dowiedzieliśmy się, że obok przędzenia liter czy leczenia chorych sprzętów w Akademii odbywały się także lekcje kleksografii. Zamarzyło się nam, aby chociaż na chwilę poczuć się jak uczniowie pana Ambrożego.
Ku naszej ogromnej radości pani Ula zaproponowała nam lekcję kleksografii. Podczas zajęć najpierw wykonaliśmy kleksy w „tradycyjny” sposób, wykorzystując kolorowy atrament lub farby. Niespodzianką dla nas była możliwość użycia również długopisów 3D. Wszyscy z wielką ciekawością i zaangażowaniem przystąpiliśmy do pracy. Ciekawiło nas, co uda się wydobyć z na pozór niekształtnych plam. Zabawa była przednia. Czuliśmy się tak, jakbyśmy naprawdę byli uczniami Akademii. Wydaje się nam jednak, że pan Kleks pewnie mocno by się zdziwił, gdyby zobaczył, jak udało się nam połączyć niby zwykłą kleksografię z nowoczesnością. To była naprawdę fajna lekcja. Nie dość, że świetnie się bawiliśmy, to jeszcze pod koniec zajęć pani powiedziała, że każdy z nas zasłużył na nagrodę. Oczywiście w postaci piega, a nie…. żółtego krawata!
Nasze „dzieła” możecie podziwiać tu w galerii a także na facebookowym profilu.
Uczniowie klasy 4A